Nowy rok. Tym razem bez większych postanowień (podobno brak postanowień = brak rozczarowań).
Jedynym planem było szeroko pojęte zdrowsze życie (odżywianie + aktywność fizyczna). Dla dobrego samopoczucia.
I o ile na ćwiczeniach trochę się znam, to na jedzeniu w ogóle. Dopiero zaczynając zdrowe eksperymenty kulinarne przedstawiam przepyszną sałatkę.
Składniki:
2 garście mieszanki sałat
1/2 garści łuskanego słonecznika
1/2 garści pestek dyni
1/2 awokado
50g łososia wędzonego
Dressing:
1 łyżka płynnego miodu
1 łyżeczka musztardy
3 łyżki oliwy z oliwek
1 szczypta chilli
Na patelni prażymy (aż zmienią kolor) słonecznik i dynię. Połówkę awokado oraz łososia kroimy w nieregularną kostkę. Do miseczki wrzucamy 2 garście miksu sałat (nie utrudniajcie sobie życia - kupujcie te wcześniej umyte), do tego dodajemy awokado oraz łososia, posypujemy prażonymi nasionami. Całość polewamy dressingiem (miód, musztardę, oliwę i chilli mieszamy ze sobą w osobnej miseczce). Na koniec łączymy dressing z pozostałymi składnikami.
Można podawać z pieczywem lub grzankami.
